POSTANOWIENIA NOWOROCZNE. JAK JE SPEŁNIĆ?

No i jest. Nowy Rok. Jak co roku nie wiem, jak to się stało, że to już. Początek stycznia wiąże się z tym, że na siłowni pojawia się więcej osób, bo przecież Nowy Rok – nowa ja, trzeba zrzucić świąteczny sernik babci. W księgarniach być może zanotują większy zysk – przecież w tym roku przeczytam tyyyyle książek! Tak, wyznaczania sobie pewnych celów do osiągnięcia w danym roku jest wspaniałe, niezależnie od tego, czy nazwiesz je konkretnie, ułożysz cały plan realizacji i wpiszesz go w kalendarz (mój przypadek), czy też po prostu będzie to luźny pomysł.


moje cela plany bullet journal 2018

JAK SPEŁNIĆ POSTANOWIENIA NOWOROCZNE?

Ludzie dzielą sią na dwa typy: tych, którzy pierwszego stycznia spisują pełną listę postanowień noworocznych, i tych, którzy mają tylko jedno: nic nie postanawiać. Mam jednak kilka rad, które tym pierwszym pomogą wytrwać w obietnicy. Ci drudzy spokojnie mogą zastosować je w procesie realizacji mniejszych i większych celów, niekoniecznie noworocznych.

ZAPISZ JE

Znasz ten moment, kiedy ktoś próbuje się wyprzeć swoich słów, ale masz je na piśmie? No właśnie. Tak samo działa to w przypadku postanowień. Zapisanie ich w widocznym miejscu, a jeszcze lepiej podzielenie się tym zapisem publicznie, powoduje, że jakoś głupio ich nie wypełniać. Możesz zanotować je w kalendarzu, w pamiętniku albo powiesić na tablicy korkowej. Wybierz takie miejsce, gdzie często będziesz na nie zerkać, dodatkowo się motywując.

WPROWADŹ KATEGORIE

Gdy już mówimy o zapisywaniu postanowień, dobrze byłoby wziąć pod uwagę przypisanie ich do pewnych kategorii. W moim przypadku sprawdzają się cztery: osobiste, zawodowe, sportowe i związane z samorozwojem. Taki podział w połączeniu z listą moich priorytetów powoduje, że wiem, które z moich celów są ważniejsze, a które mogą trochę poczekać.

PODZIEL NA ETAPY

Jeśli twoje postanowienie dotyczy zrealizowania jakiegoś większego projektu, to warto spróbować podzielić ten proces na mniejsze etapy. Wtedy całe przedsięwzięcie nie wyda się już tak strasznie pracochłonne i przytłaczające, a dodatkowo łatwiej będzie ci kontrolować postęp w realizacji planu.

plany cele 2018 postanowienia noworoczne

WYBIERZ NAJWAŻNIEJSZE

Co by tu jeszcze zrobić w tym roku…? Zadajesz to pytanie i nagle, nie wiadomo jak, tworzysz listę stu postanowień. Naprawdę dobrze jest mieć dużo planów i pomysłów! Dzięki temu nigdy się nie nudzisz. Warto jednak mieć na uwadze, że jesteś tylko człowiekiem, a nie superbohaterem i jeśli twoich postanowień jest naprawdę dużo, może się niestety okazać, że nie dasz rady wytrwać we wszystkich. Dlatego ze swojej bogatej listy wybierz kilka tych, które są dla ciebie najważniejsze. Spełnienie tych właśnie będzie planem minimum, a jeśli uda ci się wytrwać też w innych, po kolejnym Sylwestrze powiesz, że to był naprawdę dobry rok.

SPRAWDZAJ POSTĘPY

Dobrze, wszystkie poprzednie kroki zostały wykonane, zaczynasz wypełniać postanowienie. I co teraz? Monitoruj swoje postępy. Powieś na tablicy korkowej albo na lodówce miesięczny, albo nawet roczny kalendarz i zaznaczaj każdy dzień, który przybliżył cię do spełnienia postanowienia. Dzięki temu będziesz widzieć, jak dobrze ci idzie. A gdy trafi się gorszy okres, w którym nie będziesz dawać rady, też łatwo zauważysz, że warto trochę powalczyć.

NIE PODDAWAJ SIĘ

Ostanie, ale nie najmniej ważne, jak mówią Anglicy, to utrzymanie w sobie woli walki. Nie przejmuj się, jeśli czasem coś nie wyjdzie. Każdy miewa gorsze dni. Dlatego jeśli czasem się nie uda, nie odpuszczaj, mrucząc, że teraz to już i tak nie ważne. Działa dalej. W końcu nie liczy się to, ile razy upadasz, a ile razy wstajesz z nową siłą.

Spojrzałam właśnie na listę moich planów na 2018 rok. Trochę tego jest, a u Was? Pewnie też. Nie pozostaje więc nic innego, jak zabrać się do realizacji. To co, działamy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz