TEN MOMENT NIGDY NIE NADEJDZIE
Jak każdy, na pewno i ty czujesz, że twoje życie może być
jeszcze lepsze. Marzysz o zmianie. Chcesz schudnąć albo zacząć się lepiej
wysypiać. Planujesz zacząć regularnie się uczyć lub też chcesz wprowadzić
jakieś inny dobry nawyk do swojej codzienności. To będzie mała lub większa
rewolucja, czekasz więc na to, by zacząć z czystą kartą od nowego roku, od
pierwszego dnia następnego miesiąca, od poniedziałku. To będzie TEN MOMENT,
kiedy wszystko się zmieni.
Muszę cię zmartwić. Pierwszy stycznia nie pomoże. Nowy
tydzień nie będzie inny od poprzedniego.
TEN MOMENT NIGDY NIE NADEJDZIE
Jogurt ważny do danego dnia nie skwaśnieje nagle w momencie,
kiedy wskazówka zegara przeskoczy o sekundę do przodu i wskaże godzinę zero. Są
naprawdę nikłe szanse, że nagle stanie się coś takiego, co zmieni drastycznie
twoją sytuację i sprawi, że wszystko będzie łatwiejsze: on prawdopodobnie nie
przybiegnie nagle i nie rzuci się na kolana z różą w zębach i pierścionkiem w
ręce, jeśli od dawna się nie odzywa. Na konkurencyjną firmę na spadnie siedem
plag egipskich, a morze nie rozstąpi się po to, żebyś mógł pieszo (za darmo!)
pójść do Szwecji na wymarzone wakacje.
Pomyśl logicznie: dlaczego pierwszy marca ma być inny niż
ostatni lutego? O północy staniesz się innym człowiekiem? Nagle cudownie
rozmnożą się pieniądze na twoim koncie? Z minuty na minutę odechce ci się jeść
słodycze codziennie na drugie śniadanie? Jakiekolwiek były dotąd Twoje wymówki,
aby czekać na lepszy moment z realizacją marzeń, czy one nagle przestaną
istnieć, bo zmienisz kartkę w kalendarzu?
No nie. To tak nie działa.
OD RAZU, ALE POWOLI
Jeśli chcesz zrealizować jakiś cel, musisz się zabrać do
roboty JUŻ. W tej chwili. No, dobra, może jak doczytasz ten post do końca, ale
nie później. 17:03 we wtorek 11 lutego? Wspaniała data! Każda będzie dobra,
jeśli ruszysz do przodu. Czekaniem nic nie osiągniesz, a nawet najmniejsza
ilość wysiłku przybliży cię do celu, jeśli tylko zaakceptujesz fakt, że
spełnianie marzeń to tak naprawdę ciężka praca. Im szybciej ją odwalisz, tym
szybciej spełnisz marzenie. Proste, prawda?
Zdecydowanie lepiej ruszyć do przodu, pozwalając sobie
czasem na efekt dwóch kroków w przód i jednego w tył. Taka metoda, choć powolna,
będzie stale prowadzić cię do przodu i pozwoli nie załamywać się, kiedy coś nie
wyjdzie. A nieudane próby i falstarty to rzecz nieunikniona, bo nikt nie jest
nieomylny.
JAK NIE TY, TO KTOŚ INNY
Pamiętaj też o tym, że kiedy marnujesz kolejne dni, miesiące
i lata na czekaniu na TEN MOMENT, inni działają. Spełniają marzenia, które masz
gdzieś w głowie. Zmieniają życie na takie, jakie chciałbyś mieć. Kończą studia,
które ty ciągle tylko kiedyś zaczniesz.
Nie patrz na nich z zazdrością. Zamiast tego weź dobry przykład, gdy podają ci
go na tacy, i zabierz się do pracy. Za chwilę sam staniesz się przykładem,
jeśli tylko zaczniesz już teraz.
Powiedz szczerze, czy TEN MOMENT właśnie nadszedł?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz